Do Węgorzewa i okolic w okresie powojennym przybyło kilka rodzin z Białorusi (Dokszyce) oraz robotnicy z terenów ówczesnego woj. Białostockiego –pracownicy masowo otwieranych w ówczesnym okresie Państwowych Gospodarstw Rolnych,.
W 1947 r. przybyli na te tereny, podobnie jak do innych powiatów na Warmii i Mazurach, przesiedleńcy w ramach akcji „Wisła”. Znaleźli się tu byli mieszkańcy z powiatów: hrubieszowskiego, włodawskiego i rzeszowskiego. Osiedlili się oni w takich miejscowościach jak: Banie Mazurskie, Budry, Perły, Wilkowo i wielu innych.
Pierwsi przybysze z okolic Włodawy byli w większości niezbyt zaangażowani religijnie i szybko się asymilowali. Zupełnie inną postawę przyjęli przesiedleńcy z okolic Hrubieszowa. Całym sercem byli oni związani z Kościołem prawosławnym i mimo ogromnych trudności pielęgnowali rodzinne tradycje i swój ojczysty język ukraiński. To właśnie oni byli inicjatorami zorganizowania parafii w Węgorzewie, która oficjalnie istnieje od 1950 r. We wszystkim wspomagał ich ks. Włodzimierz Ciechan z Giżycka. Dzięki jego staraniom otrzymano od baptystów, wybudowaną w latach trzydziestych XX w. kaplicę, w której mieści się do tej pory cerkiew i mieszkanie proboszcza.
Na prośbę wiernych, do nowoutworzonej parafii, przydzielono zwolnionego z obozu koncentracyjnego w Jaworznie ks. Damiana Towściuka. Poprzednio pełnił on funkcje duszpasterza w rodzinnych stronach parafian z Węgorzewa, a mianowicie w Pawłowiczach. Ten zacny, wykształcony, lecz i boleśnie doświadczony przez wojnę kapłan jako pierwszy zaopiekował się duchowo tutejszymi wiernymi. Z tego względu, iż parafia była bardzo nieliczna, borykała się z problemami finansowymi, z czym musiał poradzić sobie ojciec Damian. Jego marzeniem było przygarnąć bliskich mu wyznawców Kościoła grekokatolickiego. Z tego też względu dojeżdżał do Bajor, gdzie odprawiał nabożeństwa i udzielał sakramentów grekokatolikom. Nie w pełni rozumieli taką sytuację rdzenni prawosławni i dlatego też niekorzystnie odbiło się to na życiu parafialnym. Wkrótce ks. Towściuk skorzystał z możliwości wyjazdu za granicę, co było powodem tego, iż życie parafii na jakiś czas zamarło.
Odnowienie życia religijnego wspólnoty prawosławnej w Węgorzewie nastąpiło w momencie, kiedy parafię objął ks. Witalis Czyżewski z Kętrzyna. Udało mu się uporządkować sytuację i życie parafialne potoczyło się prawidłowym torem. W latach siedemdziesiątych wyremontowano świątynię i zaadaptowano ją do potrzeb cerkwi prawosławnej.
W parafii tej, jako pierwszej na Warmii i Mazurach, nabożeństwa są odprawiane w języku cerkiewno – słowiańskim z ukraińską wymową. Kazania są zaś głoszone wyłącznie w ojczystym języku parafian – ukraińskim. Przyczyną zmniejszenia się ilości parafian jest ich wyjazd w 1956 r. do rodzinnej Włodawy oraz w niektórych przypadkach do Stanów Zjednoczonych.
Na dzień dzisiejszy opiekę duszpasterską w Węgorzewie sprawuje ks. Bazyli Taranta.